Pieśń o Rolandzie (Tłumaczenie: Tadeusz Żeleński (Boy)) - XLII strona nr 1Liczniki odwiedzin | Księgi gości | Metal Lyrics | Konwerter | Wolne domeny | Informacje o samochodach | Zakupy w UK | | | ebooki | Czytniki e-bookówZapraszam do wymiany poglądów / zbiorów literackich pod adresem e-mail: ksiazki(at)ksiazki.metallyrics.pl.
Saracen rzekł: "Cuduję się wielce! Karol sędziwy jest i biały; wedle mego sądu ma dwieście lat i więcej; przez tyle ziem przeszedł jako zdobywca, tyle wziął ciosów od ostrych i tęgich włóczni, tylu bogatych królów zabił i zwyciężył w bitwie, kiedyż mu się sprzykrzy wojować?" - "Nigdy - rzekł Ganelon - dopóki Roland będzie żył! Nie ma tak dzielnego jak on aż do samego Wschodu. I jego druh, Oliwier, waleczny jest bardzo. A dwunastu parów, których Karol tak miłuje, tworzy jego przednią straż z dwudziestoma tysiącami Francuzów. Karol jest bezpieczny, nie boi się nikogo na ziemi!" | ||
Centrum ogrodowe Archiwum lektur szkolnych istnieje od sierpnia 2005, mapa serwisu Polityka prywatności Autor skryptów: Przemysław Krajniak, Skrypty PHP |