Kazania Sejmowe (Piotr Skarga) - KAZANIE PIĄTE strona nr 1

Liczniki odwiedzin | Księgi gości | Metal Lyrics | Konwerter | Wolne domeny | Informacje o samochodach | Zakupy w UK | | | ebooki | Czytniki e-booków

Archiwum lektur szkolnych zostało powołane do życia w sierpniu 2005 roku, na łamach serwisu prezentuję książki znanych pisarzy, które są szkolnymi lekturami lub są wartościowe (wg mnie). Wszystkie książki są zamieszczone w serwisie w legalny sposób, pisarze, których książki prezentujemy nie żyją już ponad 70 lat i ich dzieła są obecnie dobrem publicznym, które można rozprowadzać bez uiszczania jakichkolwiek opłat. Zapraszam do korzytania z naszego serwisu :) Jest to prawdopodobnie najlepsza biblioteka on-line.
Zapraszam do wymiany poglądów / zbiorów literackich pod adresem e-mail: ksiazki(at)ksiazki.metallyrics.pl.


UWAGA: SUPER STRESZCZENIA

Szkolne lektury / Kazania Sejmowe - Piotr Skarga / KAZANIE PIĄTE

::-[ poprzedni rozdział :: spis treści :: kolejny rozdział ]-::


JAKO KATOLICKA WIARA POLICYJ I KRÓLESTW SZCZĘŚLIWIE DOCHOWYWA, A HERETYCTWO JE OBALA

Służcie P[anu] Bogu ze wszytkiego serca waszego, a nie puszczajcie się za próżnościami, które wam nie pomogą.

I. Reg. 12 [20-21].

Królestwo przy obcych bogach nie trwa.

Gdy Samuel ludowi Bożemu króla Saula postawił, dał im znać, iż królestwo ono trwać nie miało, jeśliby się za obcymi bogami udawać, a jednego Pana Boga prawdziwego odstąpić kiedy mieli. I zowie fałszywe bogi one Baale i Astaroty, jako wyższej w tym rozdziale stoi, próżnościami, jako cień i dym, który nie trwa i pomocy nie daje. "Bójcie się - prawi - Pana Boga, a służcie mu z całego serca waszego. Bo jeśli w złości trwać będziecie, i wy, i król wasz zaraz poginiecie". Toż się do was mówi, Przezacni Panowie, stójcie mocno przy jednej katolickiej wierze, która jednego Boga w Trójcy i jednego Chrystusa ukazuje; a królestwo wasze i Rzeczpospolita wasza stać będzie. A jeśli się do innych obcych wiar i do innych Chrystusów fałszywych i próżnych, które heretycy przynoszą, udacie: i wy, i król wasz, i z królestwem waszym poginiecie. Obaczmy za pomocą Bożą, jaką moc w sobie ma katolicka wiara do zachowania i rozmnożenia świeckich królestw, a jaki jad w sobie mają heretyctwa do zguby i wywrócenia ich.

1. Zgoda i jedność szczęście wielkie Rzeczyposp[olitej].

Mocne mury, zgoda.

Naprzód wielkie szczęście jest królestwa i Rzeczyposp[olitej], gdy ludzie swoje zachowuje w jedności, zgodzie i miłości spólnej; gdy wszyscy są jako w jednym ciele członki, przy jednej głowie; 1. Cor. 1 [10]. gdy wszyscy jedno rozumieją, jedno mówią; gdy jako w jednym korabiu siedząc, spólnie sobie do przewozu pomagają, jako mówi Pismo: Prov. 18 [19]. "Brat, pomagający bratu, są jako miasto mocne". Żadne nie są mocniejsze mury i wały u miasta jako zgoda, jedność i miłość sąsiedzka jednego ku drugiemu. Luc. 11 [17]. Bo gdzie niezgoda i rozdział, jako Pan mówi, tam jest upadek królestwa, a dom się na dom wali.

Katolicka wiara ludzie w zgodzie zatrzymawa.

Do tej jedności i zgody wiara święta katolicka dziwnie ludzie zaprawuje i w niej mocno zatrzymawa. Bo każe wszytkim wiernym być jako bratom u jednego ojca i w domu jednym: Matt. 23 [8]. "Wszyscy wy - mówi Pan Bóg - bracia sobie jesteście". Luc. 12 [13-14]. Joan. 10 [16]. Luc. 12 [37]. Nie każe się im dziedzictwem dzielić, jako sam Pan rozdziałów czynić między bracią nie chciał. W jednym domu wszytkim się i w jednej owczarni, i pod jednym pasterzem wszytkim zamykać i u jednego stołu świętego nauki i sakramentów zasiadać, i z jednej szpiżarniej i skarbnice potrzeb i żywności swojej patrzyć rozkazał. Jedna u katolików wiara, jedne sakramenta, jeden pasterz i gospodarz. Nie dopuszcza Kościół schizmy ani odszczepieństwa, ani heretyctwa. Abo się zgadzaj, abo bądź wyklęty i z domu wypadaj, a między bracią niezgody nie rozsiewaj.

Naprawić łacno zgodę u katolików.

Gdy się u katolików bracia powadzą, wnet że się zgadzać muszą, bo jednego sędziego mają, na którego rozsądku przestają. Niezgodnym pogrożą, iż im grzechów nie odpuszczą, iż je od używania tajemnic Boskich odpędzą. I tak wnet się do jedności wrócić muszą.

Heretyctwo zgody nie umie.

Lecz u heretyków, wedle nauki i zwyczaju ich, takiego do jedności i zgody nie masz sposobiania. Bo nigdy z jedną wiarą i nauką nie idą, ale z wielą wiar i nauk. Nie mają, ani chcą mieć sędziego o wiarę i Pisma rozumienie, na którego by się rozsądek dali.

Na żadnego się sędziego nie dają.

Mówią: Pismo nas i statut niechaj sądzi - jakoby swary bez żywego sędziego skończyć się mogły. Każdy z nich ma swój upór i hardość rozumu swego, w której drugiemu nie ustąpi, i tak jako Mędrzec mówi: "Między pysznymi zawżdy swary rostą". Nie gaszą niezgody około wiary, ale ją podniecają, mówiąc i źle apostolskie słowa przywodząc:

"Niech każdy w swoim rozumieniu okwituje", co Apostoł rzekł około rzeczy wolnych i wiary nie dzielących,

następna strona



::-[ poprzedni rozdział :: spis treści :: kolejny rozdział ]-::




Centrum ogrodowe




Archiwum lektur szkolnych istnieje od sierpnia 2005, mapa serwisu Polityka prywatności
Autor skryptów: Przemysław Krajniak, Skrypty PHP